24 grudnia 2010

a na święta sprezentowałam

Sobie sama śniezynki swarovskiego:) Nie mogłam im się oprzec;)

Na "szkolnej" wigilii rozmawiano o prezentach, kto co komu, ze swojej strony zadałam pytanie - a sobie co kupiliscie - strzał w 10! I zaczeło się, "od mamy kupiłam sobie, a od siostry...". Sama sobie sprezentowałam powyzsze kolczysie oraz motek cieniowanej włoczki. A od mamy... a od miłej, miłego - niech pozostane słodką tajemnica;)

Pragnę życzyć
Tobie, zagladający tu czasem czytelniku, niezapomnianych ale spokojnych i cieplych Świąt Narodzenia Pańskiego, aby ten wyczekiwany czas był pełen radosci i odpoczynku!

1 komentarz:

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!